Podkład Pierre Rene Skin Balance ekspertem do zadań specjalnych?

By | 6.8.14 9 comments
Wyobraźcie sobie, że na wieczór macie zaplanowane spotkanie ze znajomymi, podczas którego będą robione zdjęcia. Poza tym wasza cera nie jest w najlepszym stanie i potrzebuje pożądnego zatuszowania niedoskonałości. Na jaki podkład się zdecydujecie? Pamiętajcie, że musi to być podkład długotrwały, najlepiej wodoodporny oraz mocno kryjący, a jednocześnie, żeby prezentował się naturalnie na twarzy, czyli najlepiej, żeby był wręcz niewidoczny na skórze. 

Jest to osławiony już na youtubie i blogosferze podkład z Pierre Rene Skin Balance za cenę około 25 zł. Jego działanie nazwałabym photoshopem w butelce, zakrywa dosłownie wszystko. Co najdziwniejsze na początku nic na to nie wskazuje, jest dosyć niepozorny:) 

Najlepiej go nakładać palcami, ponieważ ma tendencję do ,,odrywania się" od skóry podczas malowania pędzlem lub gąbeczką. Radziłabym również od razu odmierzyć odpowiednią ilość produktu na całą twarz i rozprowadzić, ponieważ według mnie nie można go dokładać, bo wtedy zacznie się przemieszczać bądź wyglądać nieestetycznie. Jest w tym względzie problematyczny, ale można się nauczyć z nim pracować i osiągać rewelacyjne efekty. 




Podkład utrzymuje się na twarzy dłużej niż 8 godzin, nie pokona go nawet deszcz czy pot, dlatego bardzo chętnie do niego wracam. Nie zapycha, nie tworzy maski, pięknie pachnie wanilią. Czego więcej chcieć? Warto wspomnieć, że podkład ten jest ceniony przez znanych wizażystów - pamiętam, że swego czasu polecał go Daniel Sobieśniewski. Usatysfakcjonowane będą również dziewczyny o bardzo jasnych cerach, ponieważ specjalnie dla nich kilka miesięcy temu przygotowano odcień champagne/nr 20. Ja mam odcień porcelain/nr 21.

Uwaga! Pod ten podkład zawsze musimy nałożyć krem nawilżający, a wykonanie makijażu poprzedzamy peelingiem twarzy, ponieważ podkreśla suche skórki.

Odpowiadając na pytanie w tytule posta - tak, jest to podkład do zadań specjalnych jak zresztą widać na poniższych zdjęciach. Zdjęcia nie były w żaden sposób ulepszane. Jedyna moja ingerencja to przycinanie.:)




 Mam nadzieję, że ten podkład okaże się dla Was niezastąpiony do zdjęć i oczywiście na co dzień.
Pozdrawiam gorąco!


Nowszy post Starszy post Strona główna

9 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się to, że blog jest prowadzony dokładnie z naciskiem na najmniejsze drobnostki. Po takiej recenzji każdy może się zdecydowac na zakup, ponieważ widac jak kosmetyk wygląda, ile ma mililitrów, jak działa, jak wygląda na twarzy i do jakiej cery się nadaje. Wielki Plus. Codziennie tu zaglądam i czekam z niecierpliwością na kolejne super posty. Oby tak dalej ! <3 Pozdrawiam Calmante

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Calmante:) Zaglądaj i komentuj:)

      Usuń
    2. Chcę go mieć :) Rozumiem, że można zamówić go tylko przez internet? :)

      Usuń
    3. Jest z tego co wiem w każdej Naturze, drogerii DNC, niektórych osiedlowych drogeriach, na allegro również. Uważaj tylko z odcieniami, ponieważ 2 podkłady wpadają w pomarańczowy kolor. Jeśli masz jasną cerę (bo chyba dobrze wywnioskowałam ze zdjęć:)) to najlepiej wybrać między odcieniem 20 a 21.

      Usuń
  2. Ojej super sprawa! I to za taką cenę :) Kupię go przy najbliższych zakupach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie!:) Uważaj tylko na kolory. Niektóre są pomarańczowe.:/

      Usuń
  3. Chyba jednak muszę się przerzucić na taki podkład ale nie wiem jaki odcień co do mojej jasnej karnacji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nr 20 jest bardzo jasny, chociaż wydaje mi się, że 21 -trochę ciemniejszy-byłby dla Ciebie odpowiedni.

      Usuń