Żelowy eyeliner w słoiczku z Maybelline

By | 31.12.14 60 comments
Witajcie! :)

Makijaż sylwestrowy nieodłącznie kojarzy mi się z idealną kreską na powiekach. Może to być zwykła kreska, której koniec wyznacza zewnętrzny kącik oka, może to być najbardziej pożądana przez kobiety tzw. jaskółka bądź kreska geometryczna w najróżniejszych wariantach.

Do uzyskania efektownej kreski przeznaczone są wszelkiego rodzaju eyelinery. Ja  tej pory używałam eyelinerów w pisaku, które zapewniały intensywną czerń i tych wysuwanych w sztyfcie, dzięki którym wyrysowane  linie były subtelniejsze. Nie były to produkty bez wad, więc postanowiłam poszukać czegoś innego. 

Zaczęłam rzecz jasna od recenzji na YT i cenionych przeze mnie blogów. W następstwie tych poszukiwań natrafiłam na żelowy eyeliner w słoiczku z firmy Maybelline. Produkt ten doczekał się tak wielu pozytywnych opinii, że sama zdecydowałam się sprawdzić jego jakość.



 Eyeliner był w zestawie z pędzelkiem, który sprawdzi się idealnie przy kreowaniu trochę grubszej kreski. Do tworzenia cieńszych linii lepszym rozwiązaniem okaże się pędzelek zakończony w szpic.

Eyeliner jest wodoodporny, więc przetrwa w nienaruszonym stanie mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych. Jego konsystencja jest miękka, żelowa, natomiast ja i tak dodaję do niego kroplę Duraline z Inglota, by była bardziej płynna. 

Nareszcie mogę cieszyć się kreską o głębokiej czerni i jednolitej fakturze bez nieestetycznych smug.  :)

Cena produktu: około 30 zł

 Życzę Wam udanej zabawy sylwestrowej i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Pozdrawiam gorąco!

Nowszy post Starszy post Strona główna

60 komentarzy:

  1. Wiele dobrego o nim słyszałam! Chyba musze go w końcu kupić bo wygląda na prawdę świetnie :)

    Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto poczekać na promocję w Rossmannie i wtedy zdobyć go w o wiele niższej cenie:)
      Wszystkiego dobrego!

      Usuń
  2. To najlepszy eyeliner, jaki miałam :) wprost go uwielbiam! Ma idealny kolor i konsystencję :) rimmel może się przy nim schować :) co do kleju to duo próbowałam i uważam, że jest nie zastąpiony, ale akurat nie mam go przy sobie i musiałam korzystać z tego, co mogłam :) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :) i szampańskiej zabawy sylwestrowej! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc każdy kosmetyk Rimmela mnie w jakiś sposób zawodził, więc nie jestem do tej firmy przekonana.
      Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)

      Usuń
  3. Piekna kresunia! Ja mam okropną jazdę od jakiegoś czasu na krechy. Różne kształty, grubości i kolory :) Zawsze wyglądają super! :)

    Wszystkiego naj w Nowym Roku Kochana! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do kresek mam ogromną słabość.:)

      Wszystkiego dobrego! Zdrowia, miłości i spełnienia marzeń.

      Usuń
  4. Mam ten eyeliner, choć nigdzie nie wyczytałam żeby był wodoodporny, domyśliłam się dopiero jak go zmyć nie mogłam. Bardzo go lubię, choć na co dzień postawiłam na SuperLiner od L'Oreal, co z resztą widziałaś na blogu :)

    Zapraszam ponownie do siebie i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten z L'oreala też muszę kupić. Skusiłaś mnie:)

      Usuń
  5. Wiem, że jest on ulubieńcem wielu osób w moim otoczeniu. Ja osobiście nigdy nie miałam eyelinera w żelu i nie posługiwałam się pędzelkiem do niego (trochę wstyd) ;)

    Makijaż na zdjęciu bardzo estetyczny i ładny! Ja zazwyczaj wyciągam kreskę w kocie oko. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie za miłe słowa na temat makijażu:)

      Usuń
  6. Ja przez przypadek kupiłam Rimmela i żałuję, bo ten jest podobno sto razy lepszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też o tym słyszałam, dlatego zdecydowałam się na ten z Maybelline.

      Usuń
  7. Uwielbiam ten eyeliner! Dla mnie jego największa zaletą jest to, że nie wysycha w opakowaniu i mogę go zużyć dosłownie do samego końca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam nadzieję, że go zużyję do końca. W razie czego mam Duraline.:)

      Usuń
  8. Dobrze wiedzieć może sie skuszę na niego:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod wpływem tylu pozytywnych recenzji nie miałam wyboru. Musiałam go przetestować:)

      Usuń
  9. piękną kreskę wykonałaś - doszłas już do precyzji ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. kiedyś malował sobie codziennie kreskę, ale odkąd zrobiłam sobie makijaż permanentny prawie w ogóle nie używam eyelinera :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mnie kusi, by kiedyś zrobić makijaż permanentny:)

      Usuń
  11. Ten eyeliner ma nawet całkiem fajny pędzelek, ja go kupiłam za jakieś 14 zł w Hebe podczas promocji, więc z pewnością warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurcze, ja zapłaciłam 2 razy więcej :/
      Pędzelek jest bardzo dobrej jakości, ale bardziej sprawdziłby się do brwi bądź nakładania pomadki.

      Usuń
  12. Nie znam go ale kreska bardzo ładna. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna i idealna kreska, pozazdrościć :) Ja nad moją męczę się długo, a później jeśli jedno oko wyjdzie super drugie to masakra :) Eyelinerów w żelu nie używałam nigdy, zazwyczaj tylko te w pędzelku lub pisaku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna, że kreski tworzysz idealnie:) A jak się sprawdzają u Ciebie te w pisaku?

      Usuń
  14. Wiedziałam, że będziesz z niego zadowolona ;-) Ja zużywam drugie opakowanie i w razie potrzeb rozrzedzenia go to posługuje się właśnie duraline. Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od razu widać różnicę w jakości. Eyeliner w słoiczku jest zdecydowanie lepszy niż inne. Wszystkiego dobrego:)

      Usuń
  15. Super produkt. Spróbowałabym. Poza tym bardzzoooo podoba mi się makijaż ogólnie :) No i te fioletowe usteczka <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam go od niedawna i w sumie to tylko raz go użyłam. Formułę ma fajną nie powiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajnie wygląda chciałabym ten albo z Inglota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz sprawdzę jak prezentuje się ten z Inglota, bo jakoś nie zwróciłam nigdy na niego uwagi.

      Usuń
  18. Mi się niestety nie sprawdza taka forma kreski :/ Oddałam go przyjaciółce :)

    OdpowiedzUsuń
  19. planuje go kupić już d dawna ale póki co musi mi wystarczyć eyeliner od pierre rene, który bardzo lubię :) Szczęśliwego ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie używasz tego biało-czarnego Hi-tech. Też go miałam i byłam zadowolona:)

      Usuń
  20. Efekt rzeczywiście bardzo ładny.
    PS. Bardzo podoba mi się rozjaśniony łuk brwiowy. ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Nie wyobrażam sobie go nie rozjaśniać:)

      Usuń
  21. Mam ten produkt i niestety nie przypadł mi do gustu :) Odbijał się na górnej powiece.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda. Mi się to nie zdarzyło. A próbowałaś dolać do niego kropelkę Duraline?

      Usuń
  22. Nie ma lepszego! Po prostu nie ma:) Do tego załączony pędzelek to dla mnie hit. I cena do tego bardzo przychylna.

    OdpowiedzUsuń
  23. Lubię ten eyeliner. Początkowo konsystencja mi odpowiadała (choć mogłaby być troszkę mniej gęsta), ale z czasem zaczął podsychać, więc też dodaję do niego kropelkę Duraline i znów jest idealny ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam ten eyeliner! Najlepszy:) Pędzelka, który był dołączony używam do ust:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też używam go do ust. Do eyelinera kupiłam inny:)

      Usuń
  25. O, to podobnie jak ja! Ostatnio zaczęłam dodawać do niego kroplę duraline! Polecam! Jest jeszcze lepszy:) Taki masełkowaty:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Faktycznie ładnie wygląda. Ja póki co używam eyelinera w słoiczku z Inglota i również sobie chwalę.

    OdpowiedzUsuń
  27. byłam przekonana do jego zakupu, ale dziś czytałam recenzję jednej z dziewczyn, że strasznie szybko jej wysechł ten eyeliner i kreska wypada bardzo blado:(

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ciekawy kosmetyk :) A kreska bardzo ładna <3 Ja jeszcze nie mam takiej wprawy co do eyelinera , ale uczę się :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń