Działanie kosmetyków z peptydami

By | 6.10.15 54 comments
Witajcie! :)

Pamiętam jak kilka lat temu pewien profesor nauk medycznych podczas wywiadu dla telewizji odpowiedział m.in. na pytanie dotyczące najskuteczniejszych substancji odmładzających skórę. Powiedział wówczas, że nie wynaleziono nic bardziej spektakularnego w pielęgnacji przeciwzmarszczkowej niż peptydy działające biologicznie

Postanowiłam sprawdzić to na własnej skórze i podzielić się z Wami opinią po kilku miesiącach stosowania kosmetyków zawierających w swoim składzie peptydy.  Wstępnie proponuję wpis podsumowujący, który opublikuję w styczniu. 

Na początek zdecydowałam się na:
  • aktywne serum nawilżające z Bielendy z kwasem hialuronowym, biomimetycznymi peptydami i kwasem mlekowym  (30ml - ok. 30 zł)
  • multikolagenowy krem regenerujący pod oczy z Dermiki z rekonstruktorem kolagenowym, trzema multiaktywnymi peptydami i molekułą unoszącą powieki (15ml - ok. 50 zł)
  • serum wypełniające zmarszczki z Farmony z usieciowanym kwasem hialuronowym, biopeptydami pszenicznymi i proteinami jedwabiu (100 ml - ok. 50 zł)


Czego oczekuję od tych kosmetyków? Przede wszystkim zależy mi na wygładzeniu linii pod oczami, z którymi mam problem od zawsze. Jedynym korektorem, który się w nich nie osadza jest Pro Longwear z Mac, a wolałabym nie ograniczać się tylko do jednego kosmetyku na tę strefę. Ponadto oczekuję ujędrnienia skóry czoła, na której  mimo zbliżającej się ,,trzydziestki":), nie mam utrwalonych  zmarszczek, ale jednak poprawienie jej struktury byłoby jak najbardziej wskazane:). Zależy mi też na ujędrnieniu skóry szyi. 




Niebawem włączę do tej trójki skoncentrowane serum przeciwzmarszczkowe z peptydami (45%) Pepitde 500 marki Mizon (30 ml - ok. 95 zł). Tymczasem jestem ciekawa jaki będzie stan mojej skóry na początku przyszłego roku:)


Nowszy post Starszy post Strona główna

54 komentarze:

  1. Obstawiam, że po Dermice będziesz najbardziej zadowolona z efektów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby tak było, bo najbardziej liczę na znaczną poprawę na skórze pod oczami.

      Usuń
  2. Chyba nie mam nic takowego u siebie ;) Dobrze wiedziec ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja olejkuje, masuje i liczę że coś to daje :). Ostatnio zaczęłam używać kremów z 'przeciwzmarszczkowe' na etykiecie. Spróbowałabym i peptydów ale mam wrażenie że to z rok, dwa za wcześnie :) Mimo to chętnie zobaczę efekty u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co robisz na pewno przyniesie efekt, także się nie poddawaj:) Na peptydy też przyjdzie czas:)

      Usuń
  4. Sama chętnie wypróbowałabym kosmetyki Mizona i Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serum z Bielendy to moje pierwsze zetknięcie z tą marką. Ciekawe jak wypadnie:)

      Usuń
  5. Ja zawsze szukam kosmetyków z peptydami, witaminą c bądź kolagenem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzę u Ciebie na blogu, co tam używałaś do tej pory :) Pamiętam o Twoim olejku z opuncji figowej. Na wiosnę pewnie sobie sprawię:)

      Usuń
  6. wszyscy ostatnio chwalą bielende, więc obstawiam bielende ale jestem ciekawa efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa jakie będą efekty, zaciekawiło mnie też serum Mizon :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kremów jeszcze nie miałam, ale słyszałam, że są dobre.

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, ze wpadłaś na fajny pomysł i na pewno fajnie będzie się przekonać o działaniu tych kosmetyków. Peptydy są często dodawane jako składnik kremów, zaraz obok witamin A i C, kwasu hialuronowego, więc myślę, że te kosmetyki powinny działać:) Czekam z Tobą na efekty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu:) Ja też uważam, że powinny działać, więc spokojnie czekam na efekty:)

      Usuń
  10. Pod oczy używam ale Farmony profesjonalnej, detaliczna też jest niezła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i działa, bo nie dopatrzyłam się u Ciebie żadnych zmarszczek:)

      Usuń
  11. Ja mam chęć na to z Bielendy, ostatnio kosmetyki tej marki dobrze sie u mnie sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  12. o a ja zawsze wierzyłam w to, że nie ma skuteczniejszego środka na odmłodzenie niż retinol, zaciekawiły mnie te peptydy, muszę przyjrzeć się bliżej kosmetykom z ich zawartością :) Czekam na efekty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Retinol testuję na innych osobach:) Zrobiłam już zdjęcia przed kuracją, będą też uwiecznione efekty ,,po".:)
      Ja zostaję przy peptydach.
      Też czekam na efekty;)

      Usuń
  13. Bardzo dużo osób chwali aktywne serum nawilżające z Bielendy, może i ja skuszę się! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niestety i ja zbliżam się do trzydziestki i mam świadomość, że również muszę znacznie większą uwagę przywiązać do pielęgnacji. Kiedy to zleciało?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po 25 roku życia czas zaczyna pędzić jak oszalały:/

      Usuń
  15. Wypróbowałabym dermikę :)
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Również zbliżam się do trzydziestki, dlatego będę wyczekiwać postu podsumowującego twoją przygodę z peptydami. Słyszałam już o tej substancji i sama mam ochotę wypróbować. Może w pierwszej kolejności sięgnę po serum z Bielendy :) Muszę poszukać informacji o nim.

    OdpowiedzUsuń
  17. W takim razie czekam na efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem równie ciekawa efektów.
    Niestety mimo mojego wieku *w połowie drogi do trzydziestki* moje okolice wokół oczu wyglądają na znacznie starsze. :( I przydałaby im się poprawa.
    Na szczęście znalazłam już idealny produkt dla moich podskórnych grudek, które wiecznie mi towarzyszą (przy jedzeniu niektórych produktów widać ich znaczne nasilenie, a niestety bardzo je lubię *musztarda i cytrusu*). Więc przydałby się produkt, który poradzi sobie z moimi lekkimi zmarszczkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie jeśli zobaczę efektywne działanie kremu z Dermiki, to dam Ci znać wcześniej na Twój adres mailowy:)

      Usuń
  19. Miałam kiedyś coś z peptydami, pamiętam, bo pisałam czym są. Chyba byłam zadowolona, więc jak skończę teraźniejsze kremy poszukam czegoś z peptydami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! :) To podobno najlepsze rozwiązanie na zmarszczki:)

      Usuń
  20. Mam chęć kupić to serum z Bielendy, zbiera dobre recenzje :) ciekawa jestem jak sprawdzi się u Ciebie by ostatecznie się zdecydować :)

    OdpowiedzUsuń
  21. W takim razie czekam na wyniki. Ja na razie zaczęłam stosować kwasy. Zobaczymy jak mi pójdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zmarszki jeszcze nie są u mnie problemem, ale coraz częściej o nich myślę. Mi też jest już bliżej do 30 niż do 20... Mam nadzieję, że będziesz usatysfakcjonowana efektami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do kwietnia będę cieszyć się z dwójki na początku:)
      Ja też mam nadzieję, że efekty będą zadowalające:)
      Udanego weekendu Żaneta:)

      Usuń
  23. Czekam na pełną recenzję i wyniki Twoich testów, sama jestem ciekawa czy peptydy w tych kosmetykach faktycznie dadzą widoczny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Na pewno sprawdzę działanie peptydowej broni:)

      Usuń
  24. Kurcze niezła broń. Gdyby jeszcze działało to super. Czekam więc na efekty nic nie miałam z tego co pokazujesz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokupiłam wczoraj identyczny krem pod oczy z Dermiki, bo po 10 dniach używania zauważyłam różnicę, a że był super cenie (o 20 zł tańszy! :) ), to żal było nie skorzystać:)

      Usuń
  25. Ja używam właśnie serum Yonelle z retinolem i peptydami i jestem zachwycona! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masz wzmocnioną broń w walce ze zmarszczkami:) Super:)

      Usuń
  26. Uwielbiam maseczki z dermiki :)
    Bielende też bardzo lubię , ma dobre kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja maseczek z Dermiki nie miałam, ale zerknę co to z jedne:)

      Usuń
  27. Niecierpliwie czekam na wyniki :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Iwonko, czekam na efekty! Jestem strasznie ciekawa tego eksperymentu! :*

    OdpowiedzUsuń
  29. Sama wczoraj zwróciłam uwagę na te sera z Bielendy, bo mają piękny skład! Firma się spisała, czekam na efekty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem ich ciekawa:) Muszę kupić też coś z ich linii profesjonalnej.

      Usuń
  30. Jestem ciekawa Twojej opinii na temat tych kosmetyków :) Czekam na recenzje!

    OdpowiedzUsuń