Jako że ostatnie dni przyniosły znaczne ochłodzenie, potrzebowałam słodkich, rozgrzewających perfum, które natychmiast wprawią mnie w dobry nastrój. W moim zbiorze mam kilka zapachów na zimę, jednak zdecydowanie ulubionym jest Halle od Halle Berry, czyli perfumy sklasyfikowane jako drzewno-orientalne.
Zanim jeszcze poznałam poszczególne składniki tej kompozycji, moje pierwsze skojarzenie przywiodło na myśl miód, grzaniec z goździkami oraz aromatyczne wypieki, bowiem całość utrzymana jest w świątecznym klimacie. Ta słodycz jest otulająca i rozgrzewająca, ale nie przytłaczająca.
Dopiero później przeczytałam o ich szlachetnym składzie, który sprawia, że kompozycja wybija się na tle wszystkich perfum celebrytów, co akurat mnie nie zdziwiło. Jednak ciekawsze jest to, że Halle jest jednym z najoryginalniejszych zapachów średniopółkowych.
Jest wiele słodkich perfum, ale brakuje im elegancji i szlachetności, natomiast Halle to klasa sama w sobie. To piękny żywiczny zapach, wzbogacony o bergamotkę, kwiaty, drzewo sandałowe, drewno z morza oraz liście figi. Całość przypomina zapach miodu, podobnie zresztą jak Oriens Van Cleef & Arpels, jednak Halle ma więcej charakteru:).
Jest wiele słodkich perfum, ale brakuje im elegancji i szlachetności, natomiast Halle to klasa sama w sobie. To piękny żywiczny zapach, wzbogacony o bergamotkę, kwiaty, drzewo sandałowe, drewno z morza oraz liście figi. Całość przypomina zapach miodu, podobnie zresztą jak Oriens Van Cleef & Arpels, jednak Halle ma więcej charakteru:).
Perfumy mają
dobrą projekcję, są wyczuwalne dla otoczenia. Jeśli natomiast chodzi o
ich trwałość - jest zadowalająca, ponieważ zapach utrzymuje się do 6
godzin.
Dla kogo przeznaczone są te perfumy? Wiadomo, że to pytanie nie istnieje dla perfumoholików:), ale gdybym miała już określić kategorię wiekową to powiedziałabym, że spodobać mogłyby się kobietom w wieku 25+.
NUTY ZAPACHOWE:
nuta głowy: liście figowe, kwiat gruszy, sycylijska bergamotka.
nuta serca: hibiskus, mimoza, frezja,
nuta bazy: piżmo kaszmirowe, drzewo sandałowe, żywica bursztynowa, drewno z morza, olibanum.
nuta serca: hibiskus, mimoza, frezja,
nuta bazy: piżmo kaszmirowe, drzewo sandałowe, żywica bursztynowa, drewno z morza, olibanum.
Cena perfum w zależności od pojemności:
15 ml- 45 zł
30 ml- 85 zł
50 ml- 125 zł
A jaki jest Wasz ulubiony zapach na zimę? Może miałyście ten, o którym napisałam?
POZDRAWIAM!
Bardzo ciekawy perfum. Musze go powachac w drogerii. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZachęcam:) Daj znać czy Ci się spodobał:)Pozdrawiam.
UsuńNie znam go ale nuty zapachowe nie moje :) Ja lubię na jesień i zimę spsikać się Killer Queen od Katy Perry :)
OdpowiedzUsuńW każdym bądź razie zachęcam do testów:) Ja po przeczytaniu nut również powiedziałabym, że na pewno zapach mi się nie spodoba, a tu taka niespodzianka.:)
UsuńPrezentuje się ciekawie... :)
OdpowiedzUsuńI tak samo pachnie:)
UsuńMam go, jest naprawdę fajny, taki cieplutki i całkiem oryginalny. Tez kupiłam najmniejszy flakonik, ale jak go skończę na pewno sięgnę po większą pojemność.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa zapewne tej zimy wykończę resztkę, która mi została, a w następnym roku kupię duży flakon.
UsuńGdy będę w perfumerii to chętnie sprawdzę zapach - cena bardzo przystępna.
OdpowiedzUsuńJak za taką jakość cena zachwyca:)
UsuńI dla mnie zapach nieznany, przy następnej wizycie w drogerii muszę go powąchać :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie:)
UsuńZapach jest mi znany, ale nie miałam go nigdy:)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący profesjonalny opisik :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki:)
Usuńkilka/naście (?) lat temu używałam go namiętnie ;-)
OdpowiedzUsuń